Co wybrać – czyli koleje niewiedzy
Osoba, która dopiero rozpoczyna swoją przygodę z lataniem, najczęściej nie ma kompletnie pojęcia jakie cechy winien mieć dobry sprzęt i kupuje sprzęt tylko dlatego, że „mu się podoba” , a jeszcze lepiej gdy jest tani.
Wielokrotnie zdarzały się sytuacje kiedy świeżo upieczeni piloci rezygnowali z latania, bo sprzęt, który w podnieceniu i pośpiechu kupili nie bardzo się do latania nadawał, albo był dla nich zbyt wymagający. I choć wysoko wyszkoleni zawodnicy radzili sobie z nim całkiem nieźle, osobom początkującym sprawiał szereg trudności. Problem ten dotyczy w tej samej mierze typów skrzydeł (szkolnych czy wyczynowych) jak i typów wózków. Nie każda konstrukcja, na której lata zawodnik jest właściwa dla osoby początkującej, jak i na odwrót.
Niewłaściwie dobrane elementy konstrukcji: zbyt mały rozstaw tylnych kół, niewłaściwe podwieszenie, za duża lub za mała moc silnika, zbyt słaby kosz, brak oplotu, zbyt mocno wystające śmigło – czy wiele innych – wszystko to, choć dla laika niejasne i niewidoczne gołym okiem, w praktyce bardzo często doprowadza do niepotrzebnych, dodatkowych kosztów, usterek, a nawet urazów ciała. Rzecz jasna doświadczony pilot potrafi polecieć na wszystkim, jednak dla osoby stawiającej pierwsze kroki, nie zawsze jest to możliwe, a zwłaszcza bezpieczne. Późniejsze próby samodzielnych przeróbek, napraw, usprawnień czy przystosowania wózków do własnych potrzeb, które kupione za niewielkie pieniądze okazują się być wadliwe, lub nie takie w użyciu jak byśmy chcieli, zniechęcają niejedną osobę do dalszych podbojów "trzeciego wymiaru".
Przy wyborze konstrukcji polecamy sugerować się nie tylko jedną opinią, lecz co najmniej kilkoma. Nie jedynie opinią kogoś, komu zależy wyłącznie na sprzedaży tego, co wam oferuje, lub kto zna temat jedynie z Internetu, sam używał tylko jednego skrzydła, jednego wózka, a może co gorsza, nigdy jeszcze wózka nie używał.
Komentarze (8538)